KOH KRET – JEDZ I ŚPIJ JAK LOKALES
Poszukiwacze alternatywnych atrakcji mogą zostać tutaj na jedną noc, by przyjrzeć się tutejszemu życiu wtedy, gdy zapada zmrok i turyści wracają do Bangkoku. Widok budzącej się ze snu wyspy, przed ich ponownym przybyciem dla wielu okaże się bezcenny.
Jedyną możliwością noclegową na wyspie jest Homestay, co oznacza zakwaterowanie u rodziny goszczącej. Płacimy ludziom Mon za wynajem pokoju w ich domu, dzieląc razem z nimi kuchnię i łazienkę. Na Koh Kret domów z pokojami do wynajęcia jest kilka, można je zliczyć na palcach jednej ręki. Warto wziąć pod uwagę, że nie są to hotele, ani hostele. Śpi się w warunkach, w jakich żyją mieszkańcy wyspy, więc za 900 baht (choć najtańsze pokoje są od 600 baht) ma się pokój w chwiejącym się domu zbudowanym na palach. Zimną wodę pod prysznicem, nieszczelne okna i ściany, dziury w podłodze, przez które widać wodę. Piękny widok na rzekę i zarwaną noc, bo tutaj statki i motorówki nigdy nie przestają pływać. Doświadczenie warte przeżycia. Człowiek budzi się z przekonaniem, że ma to szczęście, iż jest to tylko jego wybór, zwykła chęć zdobycia podróżniczych wrażeń i lepszego zrozumienia otaczającego go świata.
ZWIEDZANIE KOH KRET
Wciskam się w ścianę jednego z domów, by wyminąć mężczyznę, który pcha przed sobą swój obwoźny sklep. Schłodzone jogurty, mleko i napoje. Tuż po chwili jedzie listonosz, a za nim skuterowa taksówka. I kolejna. I tak co chwilę. Na wyspie nie ma samochodów, a szalone natężenie ruchu nadają wąskim uliczkom rowery, skutery i wszelkiego rodzaju pchane i ciągane wózki.
Nie ma znaczenia, w jaki sposób eksploruje się wyspę – tutaj nie da się zgubić. Przyjemnym sposobem będzie wypożyczenie roweru (40baht/dzień) lub piesza wędrówka. Spacer główną ścieżką w formie pętli wynosi ok. 6 km. Dodatkowo, można wydłużyć sobie trasę zaglądając w boczne uliczki. W wielu miejscach rozstawione są mapy z najważniejszymi atrakcjami i znaki prowadzące wzdłuż trasy Around Koh Kret. O ślepych uliczkach już z daleka informują lokalni. Przerwę w ramach odpoczynku od wędrówki można sobie zrobić w jednej z tutejszych kawiarni, a tych nie brakuje. Oryginalne, niekonwencjonalne i bogate wnętrza stworzone z myślą o day-trippers – wycieczkowiczach z Bangkoku, miłośnikach jednodniowych wypadów na Koh Kret. Stanowiące ogromny kontrast wobec lokalnego życia, które tętni poza ich ogrodzeniami.
JEDNODNIOWA WYCIECZKA Z BANGKOKU LUB WEEKENDOWY CHILL
Koh Kret to fantastyczny pomysł na jednodniową wycieczkę z Bangkoku lub weekendowy chill. Duża porcja lokalnego życia dla day-trippersów, świetnie jedzenie, urocze restauracje i pamiątki w bardzo niskich cenach.
Koh Kret to sztuczna wyspa na rzece Chao Phraya, która powstała niemal 300 lat temu w wyniku budowy kanału, który miał skrócić drogę wodną łączącą Ayutthaya z Zatoką Tajlandzką. Dzisiaj jest jak kapsuła czasu, oaza wiejskiego życia i relaksującej atmosfery, w której oddech złapać mogą zmęczeni chaosem wielkiego miasta. Położona w prowincji Nonthaburi, w pobliżu Bangkoku, stanowi świetny pomysł dla tych, którzy lubią w alternatywny sposób poznawać Tajlandię.
Zamieszkiwana głównie przez ludzi Mon przypomina swoim charakterem dalekie Sangkhlaburi. Nie ma tutaj samochodów, ani dróg. Wzdłuż wyspy biegnie betonowa ścieżka, która się rozgałęzia w kierunku wnętrza. Na Koh Kret jest bardzo mało atrakcji. Ale to właśnie ta pustka, lokalne życie, kultura ludzi Mon, ich kuchnia, sztuka, słynna ceramika, niekonwencjonalne restauracje i kawiarnie oraz sam market, który charakteryzują nieturystyczne, niskie ceny sprawiają, że warto to miejsce odwiedzić.
KOH KRET – JEDZ I ŚPIJ JAK LOKALES
Poszukiwacze alternatywnych atrakcji mogą zostać tutaj na jedną noc, by przyjrzeć się tutejszemu życiu wtedy, gdy zapada zmrok i turyści wracają do Bangkoku. Widok budzącej się ze snu wyspy, przed ich ponownym przybyciem dla wielu okaże się bezcenny.
Jedyną możliwością noclegową na wyspie jest Homestay, co oznacza zakwaterowanie u rodziny goszczącej. Płacimy ludziom Mon za wynajem pokoju w ich domu, dzieląc razem z nimi kuchnię i łazienkę. Na Koh Kret domów z pokojami do wynajęcia jest kilka, można je zliczyć na palcach jednej ręki. Warto wziąć pod uwagę, że nie są to hotele, ani hostele. Śpi się w warunkach, w jakich żyją mieszkańcy wyspy, więc za 900 baht (choć najtańsze pokoje są od 600 baht) ma się pokój w chwiejącym się domu zbudowanym na palach. Zimną wodę pod prysznicem, nieszczelne okna i ściany, dziury w podłodze, przez które widać wodę. Piękny widok na rzekę i zarwaną noc, bo tutaj statki i motorówki nigdy nie przestają pływać. Doświadczenie warte przeżycia. Człowiek budzi się z przekonaniem, że ma to szczęście, iż jest to tylko jego wybór, zwykła chęć zdobycia podróżniczych wrażeń i lepszego zrozumienia otaczającego go świata.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Większość turystów dociera na wyspę łodzią. Wielu z nich wykupuje u organizatorów jednodniowe wycieczki na Koh Kret. Jedną z możliwości dotarcia na Koh Kret na własną rękę jest przedostanie się łodzią Chao Phraya Express Boat (pomarańczowa flaga – 15 baht) do Nonthaburi Pier (N30) i stamtąd wzięcie taksówki do miasta Pak Kret, a dokładnie do świątyni Wat Sanam Nuea (90-100 baht). To właśnie stąd co kilka minut kursują promy przez kanał, a koszt przeprawy to zaledwie 2 bahty. Alternatywnie, można przepłynąć trasę łodzią z zieloną flagą (łódź ekspresowa) od Sathorn (Saphan Taksin) do Pak Kret (N33) w cenie 13-32 baht (w zależności od odległości) i stamtąd przespacerować się (10 min.) lub wziąć taksówkę to Wat Sanam Nuea (przeprawa promowa – 2 baht). Powrót z Koh Kret może wyglądać identycznie, ale można też rozważyć przejazd taksówką do stacji kolejki MRT (Nonthaburi Civic Center). Wszystko zależy od kolejnego punktu wyprawy.
Kategorie
Tagi
- alternatywne zwiedzanie Tajlandii
- atrakcje Bangkoku
- Ayutthaya
- bangkok
- Bangkok blog
- Bangkok co zobaczyć
- Bangkok zdjęcia
- Chao Phraya
- Chao Phraya Express Boat
- Chao Phraya River
- chill
- co zobaczyć w Tajlandii
- Homestay
- Ko Kred
- Koh Kred
- Koh Kret
- ludzie Mon
- mieszkańcy tajlandii
- mniejszość etniczna
- mniejszość etniczna Mon