THAI SECOND HAND SHOP
Przecierałam oczy ze zdumienia. Nie wierzyłam. Mało brakowało, a przejechałabym obok i nie zauważyła tego miejsca. Na taką rupieciarnię, której otoczenie jest równie nieuporządkowane jak ona sama, zapewne niewielu zwróciłoby uwagę. Jeden wielki bałagan z namiastką tajskiego artyzmu. Niepowtarzalny klimat wyczuwam z daleka. Skłonność do wyszukiwana magicznych według mnie przestrzeni,…