KANCHANABURI – KLEJNOT TAJLANDII
Kanchanaburi przyciąga turystów zazwyczaj z dwóch powodów: Most na rzece Kwai oraz Kolej Śmierci. Niektórzy odwiedzą prowincję, by spełnić swoje podróżnicze marzenie: odwiedzą Elephant Haven Thailand i wykąpią słonia. Zostaną w mieście jeden dzień, a może dwa. Wielu z nich już po kilku godzinach zorganizowanej wycieczki powróci do Bangkoku. Standardowe wycieczki, standardowe miejsca, standardowe zwiedzanie. Szablonowo, schematycznie i nieoryginalnie – jak w folderach lokalnych agencji podróżniczych, które niemal niczym między sobą się nie różnią. A mi aż ciśnie się na usta – Zostańcie tutaj trochę dłużej i dajcie się oczarować…
W przeciągu ostatnich dwóch miesięcy trzy tygodnie spędziłam w Kanchanaburi. Codzienne podróże, zarówno te bliższe jak i dalsze, pozwoliły mi zobaczyć niesamowite skarby tej prowincji. Choć wciąż towarzyszy mi uczucie niedosytu, bo jest ich na pewno o wiele więcej. Dzisiaj siedzę i tworzę kolejne plany podróży, przenosząc się wspomnieniami do baśniowej krainy, odliczam w myślach dni do wysokiego sezonu. W ulubione miejsca zabiorę kilkuosobowe grupy podróżniczych zapaleńców, którzy tak jak ja – kochają się włóczyć i odkrywać świat.
Kanchanaburi jest klejnotem, krainą bajecznych przeżyć, niezwykle kolorowych świątyń, zapierających dech w piersiach widoków, przepięknych krajobrazów. Warto tutaj przyjechać choćby po to, by zatopić się w głębokiej zieleni otaczających wzgórz, odkryć urok niesamowitych jaskiń, czerpać radość z kąpieli w gorących źródłach i odwiedzić wioskę ludzi Mon, zobaczyć ich codzienność, rozsmakować się w wyjątkowej kuchni. Bogactwa prowincji wydają się być niewyczerpane. Do Kanchanaburi nie wystarczy tylko wpaść, Kanchanaburi trzeba przeżyć.
W JASKINI TYGRYSA
Wat Tham Sua (Tiger Cave Tample) to jedna z największych i najbardziej malowniczych świątyń w zachodniej części Tajlandii. Choć ja nie mam wątpliwości – to jedno z piękniejszych miejsc, które odwiedziłam do tej pory w tej części świata. Spektakularna sceneria – prosto z bajki. Kompleks widziany z daleka wyrasta na wzgórzu ponad bujnymi, intensywnie zielonymi o tej porze roku, polami ryżowymi. W jego skład wchodzi wiele świątyń i kapliczek, imponująca pagoda Ketkaew Prasat Chedi oraz biało-czerwono-niebieska Wat Tham Khao Noi (chińska świątynia).