Jeśli zależy Ci na przygodzie oraz bajecznych widokach i kręci Cię podróżowanie w rytmie slow, alternatywne zwiedzanie Tajlandii, a także dreptanie tymi mniej wydreptanymi ścieżkami, oznacz Kanchanaburi jako mocny punkt nadchodzącej wyprawy. Niesamowite krajobrazy, wspaniałe świątynie, gorące źródła, bliskość natury i piękno przyrody sprawiają, iż Kanchanaburi przyciąga podróżników ceniących sobie wędrówki poza utartym szlakiem oraz odkrywanie lokalnej, mniej znanej strony Tajlandii.
KANCHANABURI ATRAKCJE – WAT BAN THAM
Świątynie w Kanchanaburi są wyjątkowe. Być tutaj i nie odwiedzić Wat Tham Sua oraz Wat Ban Tham to stracić wiele. Wat Tham Sua zanurzona w intensywnej zieleni pól ryżowych przypomina iście baśniową scenerię. Przepiękny krajobraz zapisuje się głęboko w pamięci, jest niepowtarzalny. Wat Ban Tham ujmuje natomiast oryginalnością. Zwiedzanie świątyni jest przygodą, którą otwiera tunel mieszczący się wewnątrz cielska ogromnego smoka. Zamyka – wspaniała panorama Kanchanaburi podziwiana ze szczytu góry, na którą żeby się wdrapać trzeba pokonać 707 stopni!
W Tajlandii wszędzie odwiedza się świątynie. Temple Hopping rozpoczyna się już w Bangkoku. Wat Arun, Wat Pho, Wat Saket – to dopiero początek. Niektórzy odwiedzą Chiang Mai, a tam jest morze świątyń.
Odwiedziłam ich setki. Jedne ogromne i bogate, inne proste i przeciętne. Jedne lśniące, wysprzątane i otoczone opieką, inne – opuszczone i zaniedbane. W miastach i we wsiach, na wzgórzach i wewnątrz jaskiń, pośrodku rwących potoków i niewielkich stawów. Choć we wszystkich panuje ta sama niezwykła atmosfera charakterystyczna dla wymodlonych miejsc, to właśnie te dwie świątynie plasują się bardzo wysoko w pierwszej dziesiątce moich ulubionych świątyń. To dla mnie takie MUST SEE w Kanchanaburi.
Tutaj znajdziesz wpis opatrzony pięknymi zdjęciami Wat Ban Tham sprzed czterech lat:
WAT BAN THAM – KANCHANABURI
WAT BAN THAM (วัดบ้านถ้ำ) – W PASZCZY SMOKA Zza grubych gałęzi, gęsto porośniętych liśćmi w kolorze ciemnej zieleni, wyłania się wielka głowa bestii. Słodka woń barwnych kwiatów
Wszystkie świątynie, które odwiedzałam po wizycie w Wat Ban Tham, a które charakteryzowały schody o dużej liczbie stopni, zawsze porównywałam właśnie do niej. Co tam te trzysta schodów, jeśli w Wat Ban Tham do pokonania jest 707 stopni! Świadomość pokonania drogi na szczyt góry w Wat Ban Tham sprawia, iż każda kolejna droga usłana wieloma schodami, wydaje się być łatwiejsza do pokonania. Góra, na której stoi Wat Ban Tham, ma 200 metrów wysokości.
Zwiedzanie Wat Ban Tham jest prawdziwym wyzwaniem. Do głowy stwora prowadzi 114 schodów. Między dwoma wielkimi kłami widnieje drewniana tabliczka z napisem Welcome. Zaprasza, aby wedrzeć się do środka wąsatego pyska. Głowę smoka od ogona dzieli 105 kroków. Schody prowadzą przez kolorowe wnętrze stwora. Po wyjściu z tunelu pokrytego malowidłami ściennymi, trzeba pokonać kolejne 50 schodów, by trafić do pierwszej jaskini. Łatwo policzyć, że do tego miejsca prowadzi 269 schodów. A to dopiero początek.
Świątynia Wat Ban Tham to imponująca liczba schodów. Aby dotrzeć na szczyt góry i podziwiać niezwykłą panoramę okolicy, trzeba pokonać 707 betonowych stopni.
Kawa? Jasne, uwielbiam! Dzięki! Chodź, opowiem Ci o Tajlandii! 
